Wyprawy rowerowe

Na tej stronie będę informował o nowościach na mojej stronie, a także przedstawiał inne informacje. Będzie to taki mini blog. Zapraszam do czytania.

16.03.11 Po raz drugi tej zimy wybrałem się na rower. Odwiedziłem gminę Gardeja między Grudziądzem a Kwidzynem. Ze stolicy gminy jechałem przez Czarne Dolne, Rozajny, Wandowo, Jaromierz, Trumieje, Klecewo, i ponownie przez Czarne Dolne z powrotem do Gardei. Są tutaj ciekawe przyrodniczo tereny poprzecinane jeziorami: Kucki, Klasztorne, Czarne, Różany. W końcu to fragment Pojezierza Iławskiego. Jest i pałac w Klecewie, przebudowany w 2 połowie XIX w. Temperatura w ciągu dnia sięgała 8 °C. Pięknie świeciło słońce. Wycieczka była bardzo udana. Jeszcze chyba tu wrócę.

4.02.11 Po raz pierwszy w życiu wybrałem się na rower w zimie. Ruszyłem na 4 dni na Żuławy Wiślane żeby przejechać Szlakiem Mennonitów. Bazę miałem w hotelu w Drewnicy i stamtąd startowałem. Przejechałem 250 km. Zdjęcia i opis jest na stronie wyprawy.

8.01.11 W ramach ogólnopolskiego konkursu czasopisma Rowertour na wyprawę rowerową w 2010 roku otrzymałem nominację w kategorii: wyprawa po Polsce. Niestety nie zostałem laureatem konkursu. Gratuluję laureatom. Pozdrawiam.

24.11.10 Tym razem ograniczyłem się do objazdu Rezerwatu „Dziki Ostrów”. Dziki Ostrów znajduje się na terenie położonym pomiędzy Brzozą Bydgoską, a Kobylarnią, w zakolu Kanału Noteckiego i bliskiej odległości od jeziora Jezuickiego.

Zasadniczym celem utworzenia rezerwatu była ochrona zespołu dąbrowy świetlistej ze starodrzewem dębu bezszypułkowego oraz z rzadkimi gatunkami roślin w runie. Jest to miejsce dość tajemnicze ze względu na występowanie nietypowej i rzadkiej dla tych okolic roślinności (żebrowiec górski Pluerospermum Austriacum i inne) oraz niewyjaśnionego pochodzenia kamiennymi kręgami otaczającymi znajdujące się w centrum jeziorko. W świetlistej dąbrowie, zajmującej około 60 % całego terenu, występuje najdalej na zachód wysunięte stanowisko pszczelnika wąskolistnego; poza tym rosną tutaj: sasanka łąkowa, dzwonek szczecinasty i miodunka wąskolistna. W bardziej wilgotnych, niżej położonych miejscach rosną rzadkie gatunki storczyków, jak buławnik czerwony, listera jajowata, gnieźnik leśny oraz lilia złotogłów, kosaciec syberyjski i kilka innych, chronionych gatunków.

Zwiedziłem rezerwat i wróciłem do Brzozy. Przejechałem 35 km. Na ostatnich kilometrach zaczął padać pierwszy śnieg. Zdjęcia są do obejrzenia pod linkiem Wycieczki. Zapraszam.

13.11.10 Przejechałem część Niebieskiego Szlaku „Pałuckiego”. Zaczyna się on w Brzozie dalej biegnie przez Łabiszyn, Lubostroń, Chomiążę Szlachecką do Gąsawy i ma długość 66 km. Zacząłem w Brzozie. Zwiedziłem piękny Rezerwat „Dziki Ostrów”. Dalej przez Nowy Kanał Notecki, Pęchowo, Wojdal, Dźwiechno, Tarkowo Górne i wróciłem do Brzozy. Przejechałemłem 60 km. Zdjęcia są do obejrzenia w dziale Wycieczki. Zapraszam.

11.11.10 Dzień był krótki, bo tylko niedzielne popołudnie, dlatego i wycieczka była krótka. Z Kalwarii w Pakości skierowałem się na wyrobisko wapienia w Piechcinie. Tam znajduje się jeziorko chętnie wykorzystywane przez płetwonurków ze względu na przejrzystość. W strugach deszczu wracałem do Pakośći Razem to było 25 km. Zdjęcia są do obejrzenia w dziale Wycieczki. Zapraszam.

03.11.10 Nowa parafia to i nowy kierunek wypadów rowerowych. Celem stały się okolice Barcina. W Piechcinie odkryłem widowiskowy kamieniołom. W Słaboszewie wstąpiłem do kościoła parafialnego. Dotarłem do XVII wiecznej Kalwarii w Pakości. Przez Krotoszyn wróciłem do Barcina. Przejechałem 70 km. Zdjęcia są do obejrzenia w dziale Wycieczki. Zapraszam.

6.10.10Pojechałem na wycieczkę po Pojezierzu Iławskim. Przejechałem 60 km. Na miejsce udałem się samochodem. Zacząłem od miejscowości Siemiany leżącej nad najdłuższym jeziorze w Polsce - Jeziorak (30 km). Następnie skierowałem się na jezioro Jasne - wyjątkowe na skalę europejską, o niezwykłej przejrzystości. Odwiedziłem Rezerwat Czerwica. Zwiedziłem pałac w Januszewie i kościół w Olbrachtowie z XIV w. Dotarłem do pałacu w Kamieńcu. Przez Susz wróciłem do miejscowości Siemiany. W dużej części jechałem przez Park Krajobrazowy Pojezierza Iławskiego. Zdjęcia są do obejrzenia w dziale Wycieczki. Zapraszam.

25.10.10 Dnia 22.09.10 udałem się na wycieczkę po pięknych Pałukach. Przejechałem 60 km. Zacząłem od klasycystycznego pałacu w Lubostroniu, wybudowanego w latach 1795 - 1800. Póżniej czakała na mnie prawdziwa perła sztuki - drewniany kościół, sanktuarium MB Pocieszenia pw. ś.w. Mikołaja w Gąsawie. Najwspanialszy w Polsce zespół barokowych malowideł ściennych. Przez wielu uważane za najpiękniejszy drewniany barok w Europie. Byłem na festynie archeologicznym w Biskupinie. Na koniec została Wenecja z zamkiem i Muzeum Kolei Wąskotorowej. Piękna okolica. Zdjęcia są do obejrzenia w dziale Wycieczki. Zapraszam.

28.09.10 Zamieściłem relację z tegorocznej wyprawy Grunwald 2010. Dodałem trochę informacji historycznych i ciekawostek przez co opis jest dłuższy ale mam nadzieję, że przez to bardziej interesujący. Jestem ciekaw waszych opinii. Zapraszam.

8.09.10 Najpierw samochodem a później rowerem udałem się na wycieczkę po Parku Krajobrazowym Wysoczyzny Elbląskiej. Chciałem w ten sposób dokończyć ostatnią część mojej wakacyjnej wyprawy Grunwald 2010. Wtedy lało i była mgła. Ominąłem więc te tereny, a byłem ich ciekaw. Przejechałem 60 km na rowerze. Jest tu sporo długich podjazdów, ale piękne krajobrazy i malowniczo położone miejscowości nad Zalewem Wiślanym wynagradzają trud. Byłem w Elblągu, Sochaczu, Kadynach - cesarskiej wiosce, i Tolkmicku - największym porcie nad Zalewem. Zapraszam do oglądania zdjęć w dziale Wycieczki.

02.09.10 Umieściłem już na stronie 565 zdjęć z tegorocznej wyprawy Grunwald 2010. Myślę, że są udane i jest co oglądać. Zapraszam.

01.08.10 Wróciłem z bardzo udanej wyprawy, mimo kolana po operacji, która jest kontynuacją przejazdu dookoła Polski. Byłem nad morzem i pod Grunwaldem, na Warmii, Mazurach i Suwalszczyźnie, a także na Żuławach Wiślanych. Towarzyszyły mi wyjątkowe upały. Temperatury sięgające 39 °C przez wiele dni. A także morze i jeziora, gdzie mogłem zaznać trochę wytchnienia. Wyprawę nazwałem Grunwald 2010 ponieważ początkowo to był mój główny cel. Przecież w tym roku przypada 600 rocznica bitwy. Zacząłem już umieszczać na stronie opisy i zdjęcia. Zapraszam do czytania i oglądania.

30.06.10 Licznik, po dwóch latach prowadzenia strony, wskazał 20 000 wejść. Dziękuję wszystkim za towarzyszenie mi przez ten czas.

17.03.10 Wiele osób pyta się czy mogliby wziąć udział w mojej tegorocznej wyprawie. Otóż mam zapalenie kolana i nie wiem czy w ogóle pojadę. Nie chcę więc do niczego się zobowiązywać. Jak na razie, bardziej jestem nastawiony na samotne wyprawy. W związku z małym zainteresowaniem zlikwidowałem Forum pielgrzymek i wypraw rowerowych. Wszystkim którzy korzystali z tego forum dziękuję.

21.11.09 Dnia 21.11.09, jak trzy lata temu, wyruszyłem na trasy Dolnej Wisły. Jest to przepiękny odcinek terenów leżących nad Wisłą. Niestety fragment trasy stał się terenem prywatnym i najpiękniejszy teren jest niedostępny. Wspaniałe jesienne słońce wydobyło barwy krajobrazu Przejechałem 60 km. Zdjęcia z wyjazdu są zamieszczone w dziale Wycieczki.

17.10.09 Dnia 30.09.09 Przejechałem trasę do Świecia przez Ostromecko i Chełmno nazywane Krakowem północy. Mimo zakończenia zasadniczego sezonu na liczniku miałem 120 km. Pogoda była przepiękna. Zdjęcia z wyjazdu są zamieszczone w dziale Wycieczki.

02.10.09 Uzupełniłem zdjęcia z wycieczek jeszcze ze Złotowa. Do Piły z 07.06.2009, przejechałem 110 km, i do Wałcza z 15.06.2009, zrobiłem 120 km. A także z Bydgoszczy w której pracuję od 25 czerwca 2009 roku. Do Cekcyna z 16.09.2009 w Borach Tucholskich, pokonałem 80 km. Zdjęcia z wyjazdu są zamieszczone w dziale Wycieczki.

23.09.09 Tym razem podjąłem szalone wyzwanie przejechania trasy z Bydgoszczy do Gdańska. I udało się. Zrobiłem 180 km. Jest to największa odległość w moim życiu. Jechałem 10.5 h. Na miejscu byłem o g. 19.30. Miałem niesamowitą prędkość średnią 19,2 km/h. Pogoda dopisała. Temperatura 21 °C. Momentami bardzo mocno wiało. Wróciłem pociągiem. Zdjęcia z wyjazdu są zamieszczone w dziale Wycieczki.

21.09.09 Udało mi się wyjechać nad Zalew Koronowski (ok. 25 km od Bydgoszczy). Pogoda była przepiękna. Temperatura 25 °C. Dojechałem do Pieczysk. Zrobiłem 61 km. Zdjęcia z wyjazdu są zamieszczone w dziale Wycieczki.

20.09.09 Ponieważ pogoda była bardzo dobra zrobiłem sobotnią przejażdżkę nad jezioro do Piecek i Chmielnik (ok. 20 km od Bydgoszczy). Przejechałem 50 km. Zdjęcia z wyjazdu są zamieszczone w dziale Wycieczki.

26.08.09 Wróciłem z moich dwóch bardzo udanych wypraw po południu i zachodzie Polski oraz po Kaszubach. Razem zrobiłem 2 500 km. Umieściłem już zdjęcia z obu wypraw. Powoli będę też uzupełniał obie relacje. Zapraszam do oglądania zdjęć i lektury. Zdjęcia są bardzo ładne.

23.05.09 Dzisiaj licznik, po roku prowadzenia strony, wskazał 10 000 wejść. Dziękuję wszystkim za wsparcie i zainteresowanie.

22.05.09 Na stronie o moich planach dodałem mapę z planowaną wyprawą rowerową na zachód Polski.

15.05.09 Dostałem kartkę i album z Różanegostoku, jednego z miejsc pielgrzymkowych wakacyjnej wyprawy na wschód Polski. Treść karki:

"Czcigodny ks. Grzegorzu! Gorąco pozdrawiamy z Różanegostoku. Życzymy dalszej wytrwałości w pielgrzymowaniu rowerem. Dziękujemy za nawiedzenie naszego sanktuarium i pozytywną opinię. Zapraszamy z pielgrzymami z parafii Złotów. Księża Salezjanie. Różanystok."

Dziękuję za pozdrowienia i zaproszenie.

09.05.09 Celem wycieczki były Podgaje, podzłotowska wioska. Po drodze miejscowość Radawnica, Grudna, most na rzece Gwda, elektrownia wodna. Przejechałem 40 km z Rycerkami z parafii. Zdjęcia z wycieczki można obejrzeć tutaj.

30.04.09 Dodałem nowy alias czyli zastępczy adres swojej strony: rowerem.blo.pl. To już drugi. Pierwszy to: rowerem.70.pl. Wpisując dowolny z nich trafisz na stronę główną. To dla wygody użytkowania. Stary adres również obowiązuje. Strona z moimi piosenkami ma alias: piosenka.blo.pl.

23.04.09 Dodałem nowy dział z moimi autorskimi piosenkami religijnymi. Jej adres znajduje się tutaj. Są to koncerty z dziećmi i młodzieżą z moich parafii. Nagrania są amatorskie. Serdecznie zapraszam.

20.04.09 Zamieściłem relację z pielgrzymki do Ziemi Świętej z opisami poszczególnych miejsc. Razem ze zdjęciami myślę, że przybliży to miejsce gdzie działał i nauczał Pan Jezus.

20.03.09 Do mojej parafii w Złotowie przyjechał pastor Stanisław Malina, obieżyświat, autor książek, muzyk. Złożył osobiste świadectwo i przedstawił swój program muzyczny pt.: Siedem Złotych Świeczników na temat siedmiu Kościołów Apokalipsy. Jest to refleksja muzyczna po pielgrzymce rowerowej do Turcji śladem tychże Kościołów. Informacja o książce pod tym samym tytułem jest umieszczona we wpisie z dnia 12.10.08. Zdjęcia ze spotkania można obejrzeć tutaj.

10.03.09 Opisałem już wszystkie zdjęcia z pielgrzymki do Ziemi Świętej. Teraz już będzie wiadomo ci i jak. Z tego wyjątkowego miejsca jest ponad 800 zdjęć.

20.10.08 Wybrałem się do Sępólna Krajeńskiego w którym jeszcze nigdy nie byłem. Zrobiłem 97 km. Niesamowite jesienne pejzaże sprawiły, że wycieczka miała wyjątkowy charakter. Można obejrzeć zdjęcia z wyjazdu (patrz Wycieczki).

12.10.08 Chciałbym polecić wszystkim książkę Stanisława Maliny pt. SIEDEM ZŁOTYCH ŚWIECZNIKÓW którą, dzięki autorowi, udało mi się przeczytać przed jej wydaniem. Jest to bardzo ciekawa relacja z pielgrzymki po miejscach biblijnych w Turcji. Przeplatana jest refleksją nad najważniejszymi pytaniami stawianymi sobie w życiu. Bardzo osobista i dobrze napisana. Ukazać się ma w listopadzie. Adres autora książki to: http://www.malina-home.de/PODROZE_-_ROWEREM/podroze_-_rowerem.html

22.09.08 W ramach wycieczki rowerowej odwiedziłem innego rowerzystę ks. Piotra Pieniążka pracującego w Osieku nad Wartą. Przejechałem w obie strony 100 km.

19.09.08 Wybrałem się na wycieczkę do Bornego Sulinowa. Jest to dawna baza radziecka utrzymywana w ścisłej tajemnicy. Jak się okazało znajdowała się tutaj broń atomowa. Przejechałem w obie strony 100 km.

25.07.08 Wróciłem z bardzo udanej wyprawy po Wschodzie i Południu Polski. Do Wilna nie dojechałem. Ale i tak było warto. Można już przeczytać relację z wyjazdu.

---

---