ŻUŁAWY - ZIMA 2012 ROK

Opisane przez ks. Grzegorza Kortasa, 20 - 24 Lutego 2012 roku • 260 km


Żuławy Wiślane zajmują obszar delty Wisły o powierzchni 2 tyś. km2. Jednym z najbardziej charakterystycznych elementów krajobrazu Żuław jest bardzo gęsta sieć naturalnych i sztucznych ścieków oraz towarzyszących im wałów i grobli. Istnieje tu ponad 5 tyś. km kanałów, prawie 11 tyś. km rowów melioracyjnych i blisko 600 km obwałowań. Na znacznej przestrzeni tereny te są depresyjne.

Mewia Łacha

Niski poziom wód gruntowych sprawił, że teren ten wymagał sprawnie funkcjonującego systemu urządzeń melioracyjnych, które umożliwiłyby osuszenie gleby na tyle, by ziemia nadawała się do uprawy. Nieustające niebezpieczeństwo powodzi i podmokłość terenu doprowadziły do tego, że przez stulecia obszar Żuław charakteryzował się bardzo niewielkim zaludnieniem. Ziemia czekała na specjalistów, którzy poradziliby sobie z żywiołem wody. Takimi fachowcami okazali się osadnicy pruscy, a w szczególności holenderscy, którzy we własnym kraju borykali się z bardzo podobnymi trudnościami. Zachodni koloniści zaczęli osiedlać się na Żuławach w średniowieczu. Intensywność osadnictwa związana była z obniżeniem się wód Zalewu Wiślanego w XIII w.





Szlak mennonitówPo roku 1308 to Krzyżacy podstępem zagarnęli Pomorze Gdańskie. Wówczas zaczęły napływać grupy osadników z Fryzji, stopniowo wypierając ludność słowiańską. Żuławy wówczas rozkwitały, bowiem osadnicy zasiedlali wsie, zmeliorowali teren, zabezpieczyli wałami przeciwpowodziowymi, ustanowili funkcję straży wałowej i stworzyli system dróg. Niestety wojna trzydziestoletnia spustoszyła gospodarczo te tereny. Gospodarstwa zostały opuszczone przez dotychczas je zajmujących chłopów. Nastąpiła wówczas druga fala osadnictwa po II pokoju toruńskim w 1466 r. głównie z dalekiej Holandii.

Zabudowania stawiane były na wzniesieniach, do których usypania wykorzystywano ziemię z wykopów pod kanały i stawy melioracyjne. W sąsiedztwie sadzono topole i wierzby, których zadaniem było zatrzymanie lodów spływających rzeką podczas roztopów. Część mieszkalna była zawsze pierwsza od strony rzeki lub skierowana w górę jej biegu, dzięki czemu w przypadku wylewu woda przepływała najpierw przez nią, potem przez część gospodarską i wreszcie wylewała na pola, co pomagało oczyścić zabudowania z zanieczyszczeń. W roku 1547 Rada Miasta Gdańska wysłała swego przedstawiciela do Niderlandów z zadaniem ściągnięcia osadników z tego kraju. Największą grupą pośród osadników olęderskich byli mennonici, protestanccy anabaptyści. Oni to posiadali najwyższe umiejętności w dziedzinie inżynierii wodnej. To oni nadali tym terenom swoistego Ducha Miejsca.

Szlak mennonitówWycofujące się wojska niemieckie zniszczyły szereg urządzeń melioracyjnych (w tym większość urokliwych wiatraków, pełniących przede wszystkim funkcję pomp, a nie ozdób krajobrazu). Spowodowało to zalanie prawie 120 ha powierzchni Żuław. System melioracyjny odbudowywano przez lata, ale dzięki skutecznemu opanowaniu żywiołu wody, Żuławy należą dziś do najżyźniejszych i najbardziej wydajnych rolniczo terenów Polski. Na szczęście melioracje nie zniszczyły okolicy, wręcz przeciwnie: 560 km wałów, ponad 3,7 tyś. km kanałów i 11 tyś. km rowów odwadniających czyni Żuławy atrakcyjnym dla turystów obszarem - płaski teren, niewielki ruch i stosunkowo dobrze utrzymane drogi przyciągają rowerzystów. Tych zaś, których nie zachwycają kanały i groble, z pewnością zadowolą pozostałości budowli krzyżackich.


Mierzeja Wiślana, to piaszczysty wał na Pobrzeżu Gdańskim, ciągnący się od Gdańska w kierunku pn.-wsch. po Bałtyjsk (w Federacji Rosyjskiej). Długość jej wynosi około 60 km, szerokość 1-2 km. Oddziela Zalew Wiślany od otwartych wód Zatoki Gdańskiej, w zachodniej swej części przylega do delty Wisły. W 4 miejscach jest przerwana przez dawne ujście Wisły do Zatoki Gdańskiej:

- Martwą Wisłę,

- Wisłę Śmiałą,

- Przekop Wisły

- oraz w Federacji Ros. - Cieśninę Pilawską (szer. 860 m).

PiaskiMierzeja Wiślana jest porośnięta lasem mieszanym i sosnowym. Znajdują się na niej 3 rezerwaty - ptaków - Ptasi Raj (nad Wisłą Śmiałą) i Kąty Rybackie (na północ od Sztutowa) oraz leśny - Buki Mierzei Wiślanej (na zachód od centrum Krynicy Morskiej). Mierzeja jest opanowana przez wydmy białe i szare. Wspomniane wcześniej lasy sosnowe, zostały sztucznie nasadzone przez człowieka by zahamować wędrówkę wydm i zasypywanie rybackich wiosek. Od dawna próbowano zasiedlać ten wąski skrawek lądu. Od dawna znaczenie dla tego miejsca miał bursztyn, który był niezwykle cennym towarem.

Początkowo przyjeżdżali po niego kupcy rzymscy a następnie także kupcy z Azji Mniejszej. Trakt wiodący ku bursztynowym połaciom znacznie wpłynął na kształtowanie się regionów osadniczych. Rozwój nastąpił w wiekach od X do XIII, kiedy to ziemie te weszły w skład Polski. Zamieszkiwane były przez słowiańskich Pomorzan, o czym świadczą chociażby polskie nazwy wiosek. Jeszcze w XIII w. istniał w pobliżu Krynicy Morskiej obronny gród jednego z książąt pomorskich. Zniszczony został dopiero przez Krzyżaków w 1264 roku. Ci z kolei zostali wyparci po wojnie trzynastoletniej.

ŻuławyWzrosła wtedy rola Gdańska, a i tereny pobliskie w tym mierzeja rozwijały się i bogaciły. Proces ten zatrzymały wojny szwedzkie i rozbiory Polski. Na mocy traktatu wersalskiego część mierzei przypadła Wolnemu Miastu Gdańsk a reszta Niemcom. Natomiast po II wojnie światowej Stalin słynnym czerwonym ołówkiem ustalił granice naszego kraju. Po polskiej stronie znalazły się fragmenty mierzei i Zalewu Wiślanego. Przez taki podział akwen zalewu został odcięty od morza i zamarł ruch pasażerski, znaczenie utracił Elbląg.





Jeżeli chcesz mieć na bieżąco podgląd na zdjęcia to wystarczy otworzyć Galerię Żuławy 2012. Zdjęcia są opisane więc łatwo je odnaleźć. Jeżeli ktoś chciałby posłuchać muzyki w czasie czytania opisów czy oglądania zdjęć to może nacisnąć w menu Inne Podkład muzyczny (piosenki religijne) lub Rockowy podkład muzyczny. Otworzy się nowe okno z kilkoma zdjęciami i muzyka zacznie odtwarzać się automatycznie. Można nacisnąć okno equelizera w prawym dolnym rogu i wybrać piosenkę lub zatrzymać odtwarzanie. W środku relacji znajdziesz interaktywne mapy Polski. Powiększ je naciskając „+” i znajdź poszukiwane miejsce albo po prostu przeglądaj mapę Polski. Życzę dobrych wrażeń.


Mapa wyprawy

Opisane przez ks. Grzegorza Kortasa, 20 - 24 Lutego 2012 roku • 260 km


Pokaż Żuławy 2012 na większej mapie

Relacja z wyprawy

Opisane przez ks. Grzegorza Kortasa, 20 - 24 Lutego 2012 roku • 260 km


Dzień pierwszy

Dworek - Niedźwiedzica - Niedźwiedziówka - Żuławki - Przemysław - Mikoszewo - Rezerwat Mewia Łacha - Jantar - Stegna - Rybina - Świerznica - Szkarpawa - Wybicko - Nowa Kościelnica - Dworek (20.02.2012)

(dyst.= 58 km t= 14,34 h śr.= 12,7 km/h )

Pokaż Żuławy 2012 dzień pierwszy na większej mapie


Cmentarz mennonitów NiedźwiedziówkaCelem tej wyprawy rowerowej była północna część Żuław Wiślanych i Mierzeja Wiślana. Moją bazą wypadową był hotel Drywa w Dworku. Poza sezonem było taniej i do tego w centrum Żuław. Na miejscu posiłki w restauracji od g. 7.00 do 23.00. Ograniczeniem była zimowa pora roku i szybko zapadające ciemności już ok. g. 17.00. Wyruszam o g. 10.30. Temperatura powietrza 1 ℃. Mam na sobie pięć warstw ubrań. Na twarzy maskę zasłaniającą usta i nos oraz gogle. Drogą krajową nr 7 dojeżdżam do Niedźwiedzicy z gotyckim kościołem z 1360 r. W Niedźwiedziówce oglądam cmentarz gminy mennonickiej odtworzony z odkopanych tablic z XVIII i XIX w. Szlakiem niebieskim Nadwiślańskim, grząską drogą polną dojeżdżam do Żuławek.

Wieś Żuławki jest żywym skansenem, w którym te dwie tradycje osadnicze wzajemnie się przenikają. Lokowana w 1352 r. przez wielkiego mistrza krzyżackiego Winrycha von Kniprode, a następnie częściowo zasiedlona przez mennonitów w XVI w. jest po części typową ulicówką, a po części wsią kolonijną z zabudową na terpach. Ewenementem jest to, że zachowało się tutaj aż pięć domów podcieniowych (najstarszy z 1721 r.), trzy przy głównej drodze przez wieś (jeden, niestety, w ruinie) i dwa na mennonickich wysepkach osadniczych, przy czym jeden z nich jest również na modłę holenderską złączony z budynkiem gospodarczym.

WocławyMiejscowy kościół jest wprawdzie neogotycki i pochodzi z 1841 r., ale w jego wnętrzu zachował się komplet barokowego wyposażenia ze starszej świątyni. Do pełni obrazu mamy tu jeszcze nowy most zwodzony, pierwszy tego typu obiekt wybudowany na Żuławach (od podstaw!) po II wojnie światowej. Most prowadzi do położonej po drugiej stronie Szkarpawy wsi Drewnica, w której zachował się jeden z dwóch ostatnich żuławskich wiatraków, młyn zbożowy w typie tzw. koźlaka z 1718 r. Na cyplu pomiędzy głównym nurtem Wisły i Szkarpawą istniała w XVI-XVII w. bardzo ważna twierdza bastionowa zwana Gdańską Głową, która broniła dostępu do Gdańska od strony szlaku wodnego Wisły. Dzisiaj nie ma już po niej śladu, lecz jej nazwa została przeniesiona na śluzę zbudowaną na Szkarpawie w 1895 r.

Mijając Przemysław dojeżdżam do Mikoszewa, miejscowość letniskowa nad morzem , koło ujścia Wisły , położona malowniczo przy nadmorskim wzgórzu morenowym w pobliżu jeziora z rezerwatem przyrody Mewia Łacha. Ciekawostką jest połączenie promowe przez Wisłę prowadzące do Świbna. Do niedawna Mikoszewo było miejscowością rolniczą jednak w ostatnich latach zanotowano znaczny wzrost funkcji turystycznej tej miejscowości. Pierwsze wzmianki historyczne o tej miejscowości sięgają XIII wieku, a konkretnie 1243 roku. Nazwa miejscowości ma niezwykle ciekawą historię.

KoszwałyPewien bogaty szlachcic imieniem Nicolas gościł na swoim dworze Wielkiego Mistrza Krzyżackiego. Na cześć swojego gościa urządził wielką ucztę, na której zamiast krzeseł użył beczek pełnych złota i na nich posadził swoich gości. Legenda mówi, że kilka tych beczek pełnych złota zostało wrzuconych w nurt Wisły na poczet odkupienia grzechów popełnionych przez Nicolasa. Sezon letni to okres, kiedy Mikoszewo staje się miejscem często odwiedzanym przez turystów. Teraz jest zupełny spokój.

Przy samym ujściu Wisły utworzony został w 1991 roku rezerwat Mewia Łacha. Rezerwat ten jest miejscem gniazdowania rzadkich gatunków ptactwa wodnego, jak również miejscem odpoczynku dla ptactwa w trakcie corocznych wędrówek do ciepłych krajów. Tam też się kieruję. O ile droga asfaltowa był czysta to tutaj jest sporo śniegu. Do tego jest ślisko. Więcej więc idę aniżeli jadę. Na plaży jest zbyt sypki piasek żeby jechać. Czeka mnie więc dłuższy marsz. Ale okolica jest piękna. Dochodzę do ujścia Wisły zwanego Przekopem Wisły, dlatego, że zostało sztucznie utworzone przez człowieka.

MikoszewoMaszeruję oblodzonym betonowym wałem. Po lewej stronie mam jezioro Mikoszewskie powstałe pod koniec lat 60 - tych po prawej zaś Przekop Wisły. Przemarsz po Rezerwacie Mewia Łacha zajmuje mi dwie godziny. Drogą asfaltową przez Jantar i Stegnę dojeżdżam do Rybiny. Wieś położona jest nad rzeką Szkarpawą oraz Wisłą Królewiecką, dlatego są tutaj aż dwa mosty zwodzone. Mijając przepompownię Chłodniewo kieruję się na Świerznicę i Szkarpawę. Przez Wybicko Wjeżdżam na drogę krajową nr 7 i dalej już do Dworka.




Dzień drugi

Stegna - Obóz Stutthof - Sztutowo - Kąty Rybackie - Stegna (21.02.2012)

(dyst.= 36 km t= 2,48 h śr.= 12,8 km/h )

Pokaż Żuławy 2012 dzień drugi na większej mapie


StegnaSamochodem dojechałem do Stegny i stąd zaczynam jazdę rowerem. Stegna liczy sobie 2,1 tyś. mieszkańców (1998). Stanowi znany ośrodek letniskowy nad Zatoką Gdańską. Pierwsza wzmianka historyczna o Stegnie związana pochodzi z roku 1432. Na terenach dziś należących do Stegny, sześć stuleci temu znajdowały się dwie wsie : Stegna - morska osada rybacka oraz Kobbelgrube (stadnina klaczy). Stegna (część Kobbelgrube) brała udział w tworzeniu się warunków zawarcia pokoju toruńskiego. W 1465 przebywała tu delegacja polska oraz krzyżacka omawiająca warunki pokoju. Sprawozdanie z rozmów zapisał słynny polski kronikarz Jan Długosz. Nie istnieje już drewniany kościół w Kobbelgrube, w którym modlił się nasz kronikarz. Na miejscu drewnianego stoi obecna świątynia. Najcenniejszym zabytkiem Stegny jest kościół parafialny pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa. Kościół pochodzi w obecnej postaci z końca XVII w. (1682-1683). Na wieży znajduje się gałka z chorągiewką wietrzną - widnieje na niej data 1682.

Obóz StutthofSkręcam na plażę, której patronuje radiowa Jedynka. Następnie jadę do obozu koncentracyjnego Stutthof. To bardzo smutna pamiątka upadku człowieka, a jednocześnie wielkości tych którzy przetrwali i pokazali swoje człowieczeństwo. Obóz zwiedzam ok. godziny. Wstęp do obozu jest bezpłatny. W Sztutowie również wstępuję na plażę w szacie zimowej. Śnieg i lód już topnieje ponieważ temperatura sięga 4 ℃.

Sztutowo jest usytuowane w okolicach, gdzie rozpoczyna się Mierzeja Wiślana. Pierwsze wzmianki historyczne o miejscowości sięgają XIII wieku. Sztutowo było wtedy wioską rybacką w obrębie Księstwa Wschodnio pomorskiego. W drugiej połowie XIII wieku wieś przeszła pod władanie Krzyżaków. W owych czasach funkcjonowała tu znana na całą okolicę karczma jak również stadnina koni. W wyniku Wojny Trzynastoletniej Sztutowo przyłączone zostało pod tereny podległe miastu Gdańsk.

Zalew Wiślany W tym czasie powstał tu dwór założony przez Amtmantów - tak zwanych dzierżawców ziemskich. Częstym gościem dworu był Artur Schopenhauer. Legenda mówi, że w 1716 roku zatrzymał się tu i spędził kilka dni Piotr Wielki. Założony przez Amtmanów dwór spowodował rozwój miejscowości - wokół rozwijały się gospodarstwa rolne, osiedlali się tu również rybacy morscy. Obecnie Sztutowo to gmina typowo turystyczna. Mieszkańcy tej miejscowości trudnią się obsługą letników. Nadal istnieje tu tradycja rybołówstwa oraz rolnictwa.

Zamierzałem dojechać do ujścia Szkarpawy, ale wał przeciwpowodziowy był cały oblodzony i nie miałem szans jechać dalej. Zawróciłem i pojechałem się do Kątów Rybackich. Kąty Rybackie leżą na Mierzei Wiślanej, na zachodnim brzegu Zalewu Wiślanego. Zamieszkuje ją 720 mieszkańców (1998). Od Zatoki Gdańskiej oddzielona jest 2-kilometrowym wałem zalesionych wydm. Znajduje się tu port rybacki oraz zakład szkutniczy. Jest też placówka Gdańskiego Urzędu Morskiego. Wieś ma charakter letniskowy.

Kąty RybackieNa terenie Kątów jest znana już w całej Polsce ostoja kormoranów - miejsce uznane w 1957 roku, za rezerwat. Obszar chroniony ma 10,8 ha, porasta go starodrzew sosnowy w wieku 100-120 lat. Ptaki lokują na wierzchołkach drzew swoje gniazda, jest ich ponad 700 ( największa ostoja w Europie ). Kormorany żerują nad Zalewem, dorosły osobnik zjada pół kilo ryb dziennie. Białe odchody powodują obumieranie drzew, wskutek tego kolonia przenosi się coraz dalej, pozostawiając po sobie niesamowity krajobraz. Okolice wsi porośnięte są malowniczym, nadmorskim borem sosnowym, i lasem mieszanym.

Nad Zalewem Wiślanym unosi się mgła. Skuty jest jeszcze lodem. Zaglądam do portu. Muzeum Zalewu Wiślanego jest zamknięte. Około g. 15.00 zawracam do Stegny. Na miejscu jestem o g. 15.30. Wsiadam do samochodu i dojeżdżam do Dworka.



Dzień trzeci

Kąty Rybackie - Skowronki - Przebrno - Boręty - Krynica Morska - Nowa Karczma - Piaski - Kąty Rybackie (22.02.2012)

(dyst.= 61 km t= 4,24 h śr.= 13,8 km/h )

Pokaż Żuławy 2012 dzień trzeci na większej mapie


Żyławy Wiślane.jpgDojeżdżam samochodem do Kątów Rybackich. Dalej przemieszczam się już rowerem. Chcę dzisiaj dojechać do końca polskiej części Mierzei Wiślanej. Teren robi się pagórkowaty. Mijam Skowronki. Próbowałem jazdy fragmentem szlaku transgranicznego, ale teren jest zbyt rozmokły i musiałem zrezygnować. Skręcam z głównej drogi na betonówkę do Przebrna. Wieś po sezonie jest pusta. Pewnie żyje z wczasowiczów, ponieważ widzę kilka ośrodków wczasowych. Droga przez wieś jest bardzo grząska. Skręcam na wał przeciwpowodziowy, żeby spojrzeć na Zalew Wiślany.

Chociaż wał jest nasiąknięty wodą wybieram jednak tę drogę. W pewnym momencie ok. 50 m ode mnie rzucają się do ucieczki dwie lochy z 10 młodymi. Uciekały aż się kurzyło i nie miały najmniejszego zamiaru mnie zaatakować. Później jeszcze widziałem jak kryją się w krzakach. Niestety rower coraz bardziej oblepiał się błotem. Znalazłem fragment z grubszą warstwą śniegu i tam oczyściłem rower. Wał zaprowadził mnie na podwórze jakiegoś domostwa. Nie chciałem wchodzić na prywatny teren gdzie mogą być też psy i udało mi się znaleźć boczną drogę. Później jeszcze fragment oblodzonej drogi leśnej i wyjechałem z powrotem na główną drogę Mierzei.

Latarnia Krynica MorskaDojeżdżam do Krynicy Morskiej. Do 1958 Łysica, miasteczko na Mierzei Wiślanej. Rozwój Krynicy Morskiej jako kurortu morskiego rozpoczął się dopiero w 1840 roku, kiedy to pięciu zamożnych kupców elbląskich utworzyło konsorcjum do spraw żeglugi po Zalewie Wiślanym, a szczególnie do regularnej obsługi linii Królewiec - Elbląg. Zakupili oni w Anglii dwa parowce o nazwie "Sokół" i "Jaskółka". Rok później "Jaskółka" przywiozła do Łysicy pierwszych letników. Konsorcjum zachęcone powodzeniem wycieczek do Łysicy odkupiło od władz Gdańska pięć mórg gruntu, a w dwa lata później przystąpiono do budowy pierwszej willi na kształt greckiej świątyni. Wspomniane Towarzystwo cztery lata później dokupiło 218 mórg, głównie terenu leśnego, w wyniku czego nastąpiła dalsza rozbudowa kąpieliska.

Zaczęły pojawiać się domy letniskowe i wille, a na plaży wybudowano kabiny dla kapiących się. Plażę i przybrzeżny pas wody przedzielono parkanem i surowo przestrzegano by mężczyźni przebywali po jednej, a damy po drugiej stronie szczelnej przegrody. W tym czasie w Łysicy wypoczywało już około 700 - 900 osób... Krynica Morska prawa miejskie posiada od 1991 roku, zamieszkiwana jest przez 1,2 tyś. mieszkańców (1998). Ma ona charakter wybitnie turystyczny i wypoczynkowo - uzdrowiskowy. Jej wizytówką są długie zagospodarowane plaże, liczne zalesione wydmy solanki (temp. 24,5°C) z dużą zawartością jodu. Od strony Zalewu Wiślanego, przy molo spacerowym znajduje się przystań pasażerska żeglugi przybrzeżnej, klub jachtowy. W sosnowym lesie ukryta stoi latarnia morska. Wybudowana w roku 1951 na miejscu XIX wiecznej latarni wyburzonej w 1945 roku przez wycofujące się wojska niemieckie. Źródłem światła jest 1000 watowy układ żarówek działający przy zastosowaniu technologii Fresnela.

Kuter w Krynicy MorskiejLatarnia to obiekt o tyle ciekawy, że latem można wejść na sam jego szczyt i podziwiać piękne krajobrazy. Ja mogłem podziwiać ją tylko z dołu. Wybudowana w roku 1951 na miejscu XIX wiecznej latarni wyburzonej w 1945 roku przez wycofujące się wojska niemieckie. Źródłem światła jest 1000 watowy układ żarówek działający przy zastosowaniu technologii Fresnela. Latarnia jest bardzo wysoka. Ma prawie 30 metrów co daje 53 metry nad poziomem morza. Usytuowana jest na szerokości i długości geograficznej 54 23'10" N 19 26'15" E czyli położenie pomiędzy latarnią w Gdańsku a latarnią w Bałtyjsku (Rosja). Ze szczytu podziwiać można przepiękne krajobrazy Mierzei Wiślanej. Nieopodal miejscowości jest rezerwat leśny Buki Mierzei Wiślanej. Krynica Morska położona jest na wzniesieniu mierzei. Idąc od strony zalewu w kierunku plaży, należy najpierw wdrapać się pod spore wzniesienie, by potem zejść w dół do plaży. Cała miejscowość jest obficie zalesiona, co nadaje jej uroku. Zimą jest uśpiona szumem Bałtyku i lodami Zalewu Wiślanego.

PiaskiZalew Wiślany to zatoka Morza Bałtyckiego u wybrzeży Polski i obwodu kaliningradzkiego Federacji Rosyjskiej, oddzielona Mierzeją Wiślaną od Zatoki Gdańskiej. Zalew połączony jest z otwartym morzem pogłębianą Cieśniną Pilawską, zwaną też Rynną Bałtyjską. Szeroka i głębsza pn.-wsch. część Zalewu Wiślanego, między cieśniną a ujściem Pregoły, jest zwana Zatoką Kaliningradzką. Długość 91 km, szerokość ok. 9 km, powierzchnia 838 km2, w tym w Polsce 328 km2, średnia głębokość 2,6 m, maksymalna - 5,1 m; temperatura wód od ok. 0°C w zimie do 20,5°C w lipcu - oto podstawowe cyferkowe dane. Brzegi zalewu są przeważnie niskie i piaszczyste. Zalew Wiślany jest akwenem słonawym, zasolenie średnie 3 - od 0,2‰ do 7‰, zależnie od odległości od Cieśniny Pilawskiej i napływu przez nią wody słonej w czasie sztormów.

Do Zalewu Wiślanego uchodzą ramiona Wisły, Nogat i Szkarpawa oraz rzeki: Pregoła, Świeża, Pasłęka, Elbląg i inne. Rozwinęło się rybołówstwo (m.in. połów węgorza) i żeglarstwo sportowe. Główne porty:
- Kaliningrad (u ujścia Pregoły),
- Bałtyjsk (nad Cieśniną Pilawską),
- Elbląg (nad rzeką Elbląg ok. 5 km od Zalewu),
- Tolkmicko,
- Frombork.
Morskie i oceaniczne statki handlowe oraz okręty wojenne wpływają do Kaliningradu - (od Cieśniny Pilawskiej do ujścia Pregoły biegnie pogłębiany tor wodny).

Za Krynicą rozciąga się Wydma Wielbłądzia Garb. Jest najwyższym wzniesieniem na Mierzei Wiślanej. Z tego miejsca roztacza się widok na wody Bałtyku, Zalewu Wiślanego i całej Mierzei. Wydma sięga 48,5 metrów nad poziomem morza co czyni ją najwyższą stałą wydmą w Europie! Przede mną jeszcze 13 km do ostatniej miejscowości po polskiej stronie. Piaski położone na końcu polskiej części Mierzei Wiślanej są około 4 km od granicy z Rosją. Jej nazwa Nowa Karczma - Piaski pochodzi od istniejącej tu w średniowieczu karczmy, powstałej dzięki przywilejowi z 1429 r. nadanemu karczmarzowi Hannosowi przez komtura krzyżackiego Henryka Holta.

Około 1600 r zbudowano tu pierwszy kościół. Do dzisiaj zachował się cmentarz mennonicki z XVIII wieku. Z biegiem czasu osada kilkakrotnie zmieniała swoje położenie. Przyczyną tego były wędrujące wydmy, zasypujące systematycznie zabudowania wsi. Ostatnia taka migracja miała miejsce w 1825 roku. Po zniszczeniach której spowodowała II Woja Światowa rozwój wsi nastąpił w 1964 kiedy doprowadzono do Piasków z Krynicy Morskiej drogę asfaltową. Głównym zajęciem ludności zamieszkującej Piaski jest rybołówstwo. Teren ten jest najbardziej dziewiczy na całej mierzei.

DzikiTeraz czeka mnie jeszcze 28 km powrotnej drogi do Kątów Rybackich. Droga jest monotonna liczę więc ile jest wzgórz na drodze do Krynicy. Wyszło mi 13. Żeby nie było zbyt nudno przy dziesiątym napotykam się na 4 dziki idące drogą przede mną. Niepewny mijam miejsce gdzie zniknęły w lesie. Trzynaste, czyli ostatnie wzgórze jest najdłuższe i najbardziej strome i wprowadza w granice Krynicy. O g. 17.30 jest już ciemno. Do Kątów Rybackich dojeżdżam o g. 18.20.



Dzień czwarty

Elbląg - Raczki Elbląskie - Elbląg - Kazimierzowo - Bielnik Drugi - Kępa Rybacka - Cieplice - Nowotki - Złota Wyspa - Nowe Batorowo - Nowakowo - Elbląg (23.02.2012)

(t=4.13 h śr.= 15.1 km/h dyst.= 64 km)

Pokaż Żuławy 2012 dzień czwarty na większej mapie


ElblągDojeżdżam samochodem do Elbląga. Miasto leży nad rzeką Elbląg, łączącą jezioro Drużno (rezerwat przyrody) z Zalewem Wiślanym. Leży na styku dwóch krain geograficznych: depresyjnych Żuław Wiślanych, przypominających krajobraz Holandii oraz Wysoczyzny Elbląskiej, która pocięta jarami wznosi się nad wodami Zalewu Wiślanego. Elbląg leży przy trasie z Warszawy do Gdańska oraz z Europy Zachodniej do Kaliningradu (Rosja) i państw nadbałtyckich. Elbląski port sprawia, że Elbląg stanowi bazę wypadową do ośrodków turystycznych na mapie północnej Polski, ale i do Obwodu Kaliningradzkiego. Statki białej floty obsługują linie pomiędzy Elblągiem, Krynicą Morską, Fromborkiem, Bałtijskiem i Kaliningradem oraz - przez Kanał Elbląski - obszar Pojezierza Iławskiego, m.in. do Ostródy.

Raczki ElbląskieUlicą Warszawską kieruję się na Raczki Elbląskie. Na terenie Raczek znajduje się najniższy punkt Polski - depresja 1,8 m. Tutaj mała sesja zdjęciowa i wracam do Elbląga. Z dnia na dzień robi się coraz cieplej. Pierwszego dnia był 1 ℃. Dzisiaj jest już 8 ℃. Przez Kazimierzowo docieram nad Nogat w Bielniku Drugim. Nogat łączy Wisłę z Zalewem Wiślanym i ma długość 62 km. Przejeżdżam przez most na kanale Jagiellońskim, najstarszym na ziemiach polskich kanale żeglugowym, który łączy rzekę Elbląg z Nogatem, wybudowany w roku 1483 o długości 5,7 kilometra.

Wjeżdżam na teren Wyspy Nowakowskiej, sztucznej wyspy powstałej w wyniku osuszanŻuławyia i polderyzacji obszaru na Żuławach Elbląskich w kierunku północno-zachodnim od Elbląga. Obszar wyspy jest otoczony wodami Zalewu Wiślanego, Cieplicówki, Nogatu, Kanału Jagiellońskiego, rzeki Elbląg i Zatoki Elbląskiej. Pierwsze osady (osadnictwo mennonicko-olęderskie) powstały tu dopiero pod koniec XVII. Wioski i osady znajdujące się na wyspie są położone na obszarze polderowym z chroniącymi wałami przeciwpowodziowymi i licznymi kanałami odwadniającymi.

ŻuławyWiększość budynków znajduje się (w ramach dodatkowej ochrony przeciwpowodziowej) na specjalnie usypanych pagórkach zwanych terpami. Droga wzdłuż Nogatu jest bardzo urokliwa. Mijam pomnik więźniów obozu Stutthof, którzy pracowali przymusowo przy umacnianiu wałów przeciwpowodziowych na wyspie.. W Cieplicach oglądam dawny drewniany kościół wcześniej postawiony jako dom dla niemieckiej młodzieży. Betonową drogą, wzdłuż wału przeciwpowodziowego docieram do Zatoki Elbląskiej. Jest ona wysuniętą na południe częścią Zalewu Wiślanego. Z drugiej strony stanowi naturalne przedłużenie szlaku Pojezierza Iławskiego i Kanału Elbląskiego.

Kępa RybackaWarunkami nautycznymi i krajobrazowymi bardziej przypomina jeziora mazurskie czy Jeziorak. Osłona Wyspy Nowakowskiej sprawia, że wiatr i fala są tu zawsze mniejsze niż na otwartych wodach Zalewu. Co jakiś czas wchodziłem na wały przy przyjrzeć się terenom Złotej Wyspy. Kontynuując podróż drogą betonową znalazłem się w Nowym Batorowie. Tam wjeżdżam już na asfalt. W Nowakowie pokonuję most pontonowy na rzece Elbląg. Dalej przez Rubno Wielkie docieram do Elbląga.



Dzień piąty

Elbląg - Wiktorowo - Władysławowo - Bielnik Drugi - Kępki - Nowinki - Marzęcino - Jezioro - Kępiny Małe - Kępiny Wielkie - Wyspa Kępa - Nowotki - Cieplice - Nowe Batorowo - Nowakowo - Rubno Wielkie - Elbląg (24.02.2012)

(t= 4.13 h śr.= 15.1 km/h dyst.= 64 km)

Pokaż Żuławy 2012 dzień piąty na większej mapie


Cmentarz mennonicki WładysławowoZnowu jadę samochodem do Elbląga. Na miejscu rozkładam rower i dalej ulicą Żuławską wyjeżdżam z miasta. W Wikrowie, dokąd dojechałem, nad polderami górował wiatrak z XIX wieku. Wiatrak stał na piętrowym budynku młyna z pruskiego muru. Młynarz nie tylko mełł tu mąkę i robił kasze, ale także mieszkał i prowadził szynk. Pod młynem zachowały się obszerne piwnice. To tutaj stały drewniane antałki i butelki wina, a w beczkach chłodziło się piwo. Po ostatniej wojnie wikrowski młyn działał do 1950 roku, potem popadał w ruinę. Pod koniec lat 90-tych od prominentnego warszawiaka odkupił wiatrak Jarosław Rypniewski z Gdańska.

Bielnik DrugiPsycholog z wykształcenia, z zamiłowania żeglarz i instruktor żeglarstwa, sternik morski, przez dziesięć miesięcy z pomocą dwóch robotników przywracał do życia budynek. Nieznani sprawcy w styczniu 2002 roku spalili pieczołowicie odrestaurowany przedostatni wiatrak żuławski - w Wikrowie. Trochę smutny z powodu tej historii pojechałem do Władysławowa na cmentarz mennonicki. Założony na przełomie XVIII i XIX w. Znajduje się tu kilkanaście nagrobków częściowo odrestaurowanych.

Przez Adamowo dojeżdżam znowu do Bielnika Drugiego i dalej do Kępek. Przekraczam nowy most na Nogacie w Kępkach wybudowany w 2006 roku wprawdzie zastąpił niebezpieczny prom (kursujący z liną ponad lustrem wody) ale za to sparaliżował żeglugę profesjonalną z powodu zbyt małego prześwitu. Na rzece Nogat znajdowała się granica między Wolnym Miastem Gdańskiem a Prusami. Obecnie jest granica między województwem pomorskim i warmińsko-mazurskim oraz powiatem elbląskim i nowodworskim. W Kępkach łączy się z Nogatem Kanał Jagielloński, oddany do użytku w roku 1495 roku. Łączy rzekę Elbląg z Nogatem, a tym samym z Wisłą. Nad kanałem przechodzi most i pozostały nieużywane już wrota sztormowe zabezpieczające kanał przed wysoką wodą w Nogacie. Przed rokiem 1945 w Kępkach znajdował się kościół, ale został rozebrany w latach 50-tych XX wieku. Obiektem oddalonym już trochę od Kępek jest śluza i elektrownia w Rakowcu.

 

Prom Kępiny WielkieJadę przez kanał Izbowa Łacha (Stary Nogat) w miejscowości Stobna. Chcę dojechać do Marzęcina. Marzęcino to dawna osada rybacka nad Kanałem Panieńskim, a dzisiaj. W miejscowości istnieje jeden z ciekawszych na Żuławach Wiślanych układ urbanistyczny z potrójną ulicówką (droga, woda, droga) jednostronnie zabudowaną. Fronty domów zwrócone są w kierunku kanału. Przeprawiam się w Kępinach Wielkich. Przeprawa na rzece Nogat pozwala krótszą i ciekawszą drogą dojechać z Elbląga na Mierzeję Wiślaną. Prom „zagrał" w filmie „Świadek koronny". Prom poruszał się wzdłuż wydrążonego kanału w lodzie. Przewoźnik powiedział mi, że prom pływał przez całą zimę, nawet w największe mrozy. Niesamowite!!!

Zatoka ElbląskaSkręcam w lewo na wał przeciwpowodziowy po którym biegnie betonowa droga. W Nowotkach podziwiam spory obiekt hydrotechniczny, pompę odwadniającą zmodernizowaną w 2005 roku. Dojeżdżam do Wyspy Kępa. Tutaj tracę z oczu Nogat. W cieniu jest jeszcze sporo śniegu, także na drodze. Co jakiś czas wchodzę na wał, by oglądać trzcinowiska Rezerwatu Ujście Nogatu. Jest on rezerwatem ornitologicznym obejmującym fragment delty Nogatu oraz obszar wód Zalewu Wiślanego u ujścia tej rzeki. Przez most w Nowotkach przejeżdżam prze Kanał Cieplicówkę i znajduję się w Cieplicach. Przez Batorowo i Nowe Batorowo, po betonowych płytach, dojeżdżam do Nowakowa. Ponieważ wyszło słońce zza chmur to jadę wałem by obejrzeć Zatokę Elbląską. Wygląda imponująco. Później już tylko droga do Elbląga. i tak kończę zimową wyprawę.



Podsumowania

Opisane przez ks. Grzegorza Kortasa, 20 - 24 Lutego 2012 roku • 260 km

Podsumowania

Noclegi

  • Hotel Drywa w Dworku x5

Jazda

  • Dni jazdy - 5
  • Dni bez jazdy - 0
  • Czas wyprawy - od 20 do 24 lutego 2012 roku
  • Wypadki - 0
  • Przejechanych kilometrów - 260 km


ks. Grzegorz Kortas





statystyka

Ryba Maj 2008 © ks. Grzegorz Kortas