Relacja z wycieczki
Szlak Brdy Bydgoszcz - Konarzyny (szlak pieszy, niebieski)
Bydgoszcz - Koronowo - Rytel - Męcikał - Swornegacie - Konarzyny
30.04 - 18.05.2011 (z przerwami)
dyst.=162 km
Rzeka Brda jest królową kujawsko – pomorskich rzek, słynącą z urody i temperamentu. Zgodnie dzielona jest między województwo pomorskie (128 km), gdzie ma swe źródło i kujawsko – pomorskie (111 km), gdzie minąwszy Bydgoszcz trafia w objęcia Wisły.
Źródło Brdy biją na Pojezierzu Bytowskim – 238 km od ujścia do Wisły. Pierwsze 5 km płynie niewielką strugą, która nie nadaje się do kajakowania. W swym górnym biegu rzeka płynie przez lasy, mija osadę Nowa Brda, by wreszcie rozpłynąć się w szerokich wodach Jeziora Szczytno, potem długiego łańcucha Jezior Charzykowskich. Poniżej Mylofu, uwolniona z więzów XIX – wiecznej zapory, rusza bystro przez najpiękniejsze knieje Borów Tucholskich. Za mostem w Nadolnej Karczmie rzeka wpływa na teren województwa kujawsko – pomorskiego (109 km do ujścia).
Miewa też Królowa Borowiackich Rzek trudny charakter. Zaraz za Gołąbkiem marszczy brew, szybciej wodzie każe płynąc. Brzegi zaś szczelnym kordonem lasów strzeżone, wysokie, coraz wyższe. Gdy zaś rzeka Rudzki Most mija, jeszcze większego pędu nabiera. W uroczysku Piekiełko w czeluści głębokiego wąwozu, pośród leżących w nurcie drzew i olbrzymich głazów, oddaje się prawdziwie diabolicznym harcom. Woda bulgocze, kręci i zwodzi. Toteż Piekiełko za najtrudniejszy odcinek Brdy uchodzi i często łódki mniej doświadczonych wodniaków przewraca.
Poniżej Piekiełka, gdy rzeka Piłę – Młyn omija, nurt zwalnia i niemal zamiera. Brzegi się za to oddalają, otwierając przestrzeń dla Zalewu Koronowskiego. Piłę – Młyn i Samociążek wyznaczające dwa przeciwne krańce zbiornika dzieli 36 km. Brda płynie dalej ochoczo ku Bydgoszczy – administracyjnej stolicy województwa – omijając urocze Koronowo. W miasteczku tylko starorzecze Brdy pozostało, przypominając czasy sprzed budowy zapór spiętrzających jej wody i utworzeniem Zalewu Koronowskiego.
Zanim wszakże niecierpliwa rzeka w Bydgoszczy się pojawi, by mogła się przejrzeć w jej zwierciadle gotycka katedra i spichrze wiekowe, i Poczta Główna, w jeziorach Tryszczyn i Janowo na chwilę przystaje, piękno ich brzegów zielonych kontemplując. Rzeka Bydgoszczy już nie opuści, oddając jeszcze na Torze Regatowym w Brdyujściu usługi sportowcom, uchodząc wreszcie do Wisły.
Źródło: Kujawsko-Pomorska Organizacja Turystyczna
Szlak poprowadzono w taki sposób, aby pokazać wędrującym wyjątkowe walory krajobrazowe i przyrodnicze rzeki Brdy. Jest to chyba najdłuższy pieszy szlak Pomorza, łączący ujście Brdy pod Bydgoszczą z Konarzynami. Szlak o długości 162 km prowadzi wzdłuż rzeki Brdy lub w jej najbliższym sąsiedztwie. Sam zrobiłem 400 km ze względu na to, że przejeżdżałem fragment trasy i wracałem. Później jechałem tam samochodem i znowu przejeżdżałem fragment trasy i wracałem do samochodu. Stąd tyle kilometrów.
Trasa wycieczki
Szlak zaczyna się w bydgoskim Brdyujściu obok toru regatowego.
Przez ulicę Łowicką, Fordońską i Jasieniecką dojeżdżam do stacji wodociągów z 1899 r. w Myślęcinku. Przejeżdżam przez Leśny Park Kultury i Wypoczynku.
Teraz już spalona lokomotywa w Myślęcinku. Nie wiadomo czy będzie zakupiona nowa. Przez wiadukt i stację PKP w Rynkowie wjeżdżam w las.
Mijając pętlę PKP w Smukale dojeżdżam do Janowa.
Leśna ścieżka do Janowa na skarpie Brdy.
Skarpa w Janowie.
Obok kempingu w Janowie.
Zakole Brdy.
Most drogowy w Janowie.
Jaz Klapowy w Samociążku.
Jaz Klapowy w Samociążku.
Drogą asfaltową z Samociążka dojeżdżam do Koronowa.
Starorzecze Brdy w Koronowie.
Na pierwszym planie Zakład Karny w Koronowie utworzony został w 1819 roku na mocy reskryptu króla Fryderyka Wilhelma III, kiedy to władze pruskie przejęły majątek Zakonu Cystersów wraz z klasztorem i kościołem. Klasztor pochodzi z XIV wieku. W chwili przejęcia miał zabudowę typowo barokową, której elementy architektoniczne i dekoracyjne pozostały do dzisiaj. Podporządkowane władzom policyjnym więzienie (tzw. dom poprawczy - Zuchthaus) zaludnione zostało przestępcami kryminalnymi z terenu Prus Zachodnich.
W II połowie XIX wieku, zgodnie z ówczesnymi trendami penitencjarnymi,władze pruskie wybudowały pawilon celkowy. W dwudziestoleciu międzywojennym koronowskie więzienie było polskim miejscem odosobnienia dla przestępców kryminalnych. W okresie II wojny światowej jednostka służyła niemieckiemu okupantowi. W latach 1939-1945 zmarło lub zginęło w Koronowie 600 więźniów.
Pojemność jednostki wynosi 695 miejsc. Zakład Karny w Koronowie jest jednostką typu zamkniętego z oddziałem zakładu karnego typu półotwartego dla mężczyzn będących recydywistami penitencjarnymi.
Most kolejowy z 1907 roku nad starorzeczem Brdy w Koronowie.
W Koronowie.
Ulicą Droga do Różanny wyjeżdżam z Koronowa i docieram do zapory wodnej na Zalewie Koronowskim.
Widok na Zalew Koronowski.
Ścieżka wzdłuż Zalewu Koronowskiego.
Przeprawiam się na drugi brzeg promem w Sokole-Kuźnicy.
W czasie przeprawy promowej.
Leśnymi drogami kieruję się w stronę Zamrzenicy.
Droga do Zamrzenicy.
Nadleśnictwo w Zamrzenicy.
Jezioro Koronowskie w Zamrzenicy.
Okolice Piły.
Brda w Pile.
Głazy Narzutowe Piekiełko, Świt. Jest to fragment rzeki Brdy (zaczynający się przy polu biwakowym Świt a kończący przy moście w miejscowości Piła-Młyn), na którym znajdują się głazy narzutowe różnych rozmiarów. Głazy te tworzą w korycie rzeki Brdy próg nazwany przez okolicznych mieszkańców „Piekiełkiem". Nazwa wywodzi się od naturalnej przeszkody, jaką głazy stwarzały flisakom, spławiającym drewno z nurtem rzeki. Piekiełko, ze względu na wartki nurt oraz głazy niemal lub wystające ponad lustro wody jest pewnym wyzwaniem dla kajakarzy spływających Brdą.
Szczególnie zdradliwe jest miejsce zlokalizowane około 1 km za mostem w Świcie, gdzie kilka zwalonych drzew tworzy niebezpieczną przeszkodę. Niewprawionym kajakarzom, którzy zbyt zachowawczo podejdą do spływu i trzymać się będą brzegu, a szczególnie jeśli znajdą się zbyt blisko powalonych drzew, może zdarzyć się wywrotka, dlatego dobrze jeśli w grupie osób spływających znajduje się choć jedna doświadczona w spływaniu osoba. Sekretem sprawnego przeprawienie się przez Piekiełko jest pewny spływ z nurtem rzeki. Ciekawostką dla osób odwiedzające Piekiełko jest kilka około 700-letnich dębów zwanych wisielczymi (ponieważ tędy prowadził szlak napoleoński), zlokalizowanych przy polu biwakowym „Świt".
Głazy Narzutowe Piekiełko.
Miejscowość Świt.
Skręcam do Tucholi, chociaż na szlaku jest tylko dzielnica Rudzki Most.
Rynek w Tucholi.
Kamienice przy rynku w Tucholi.
Figura Maryi w Tucholi.
Fontanna na rynku w Tucholi.
Majowy śnieg w parku w Tucholi.
Podsumowania
Podsumowania
- Data wycieczki: od 30 kwietnia do 18 maja 2011 roku
- Szlak rzeki Brdy
- Przejechanych kilometrów - 162 km
ks. Grzegorz Kortas
[Strona Główna] [O mnie] [Porady] [Wycieczki] [Plany] [Wiadomości] [Linki] [Księga Gości] [ Kontakt ]
Maj 2008 © ks. Grzegorz Kortas